Niby dzień i kawałek po
konwencie, a ja nadal czuję ten specyficzny klimat, twardą podłogę, jedną
nieprzespaną noc, urocze prysznice i ból gardła, którego nabawiłam się na
cosplayach, muzyce japońskiej i naszym ośmiogodzinnym panelu o One Piece, który
czasem zbaczał z kursu na inny anime, toteż nie obeszło się bez moich spoilerów
i narzekań „Kan, kurwa, wróć na Grand Line!”.
Przed konwentem stacjonowałam
dłuuuuuuugo na Dworcu Głównym Krk, coby zebrać całą ekipę, a potem po konwencie
jeszcze dłuuuuugo okupowaliśmy GK, no i tu właśnie naszedł ten moment podziękowań
za wspaniałą zabawę, dużo śmiechu i niezapomnianych chwil. Dziękuję duszyczką z
Umi Monogatari i użytkownikom OPL — Ayo, Em, Pauli, Piegu, Van, Ann (twoja
marka i nasza braterska miłość powinna wypełnić cały konwent sparklami!), Mon
i Szermierzowi XD Cholernie się cieszę, że mogłam poznać naszą uroczą Vivi oraz YumeNi i jej chłopaka
(ten pan wygrał konwent, brawa dla niego! :D) + uh, podziwiam, że chciało wam
się przyjeżdżać do nas aż ze Szczecina. Poza tym miło było znów spotkać Otai,
Riw i Kibę, które dały mi kolejny powód do jarania się swoimi cosplajami z
Yowamushi Pedal i Haikyuu!. Black odwaliła kupę dobrej roboty robiąc za
fotografa nie tylko naszej nielicznej grupce, ale także innym osobą. Cieszę
się, że udało mi się ją przyhaczyć w
Galerii, bo na samym konwencie nie mieliśmy zbyt dużo czasu na rozmowy. No i
oczywiście dziękuję wszystkim osobą, które poznałam. Mam nadzieję, że jeszcze
kiedyś się spotkamy XD
Mój otp <3 |
Nie jestem jakimś konwentowym
weteranem czy cuś, ale stwierdzam, że dawno tak dobrze się nie bawiłam (nie
licząc pewnego wyjątkowo bezczelnego i złośliwego do kwadratu helpera) i
zaliczam ten konwent do jednych z lepszych wspomnień, które mogłabym
kiedykolwiek otrzymać. Opłacało się wydać te cztery dychy (ale oczywiście na
nich się nie skończyło) :D Moje całe oszczędności konwentowe zniknęły w
zastraszającym tempie (ostatnie 20 zł wydałam w KFC), ale nie żałuję, bo na ten
cel je zbierałam. ^^ A teraz chwalę się swoimi nabytkami! XD
Mój spacer po konwentowych
sklepikach zaczął się standardowo od poszukiwaniu łan pisowych gadżetów, dzięki
czemu dorwałam zacną poduchę, teraz mogę spać na wszystkich Słomkowych, mając
pod głową kolorową okładkę narysowaną przez ołówek Ody. <3
Uh, co to byłby za konwent bez
przypinki z moim Eisem, żaden! Do mojej przypinkowej kolekcji trafił także
ShaAce <3, MelloxMatt (x2, bo jeden
zafundowała mi Piegu), KuroKen i MiyuFuru XD Zaopatrzyłam się także w
chusteczkę do okularów z grafiką Ace’a, w gashapona z uroczym Chopperem oraz
zawieszkę z gumowym (a to ci niespodzianka!) Luffy’m :D
Wyżebrałam od Ann femkę!Ace’a (przy
okazji swoje OC) i Luffy’ego, a YumeNi podarowała mi w prezencie kolejnego
Ace’a <3
Miałam w zamiarze nabyć kubek z
Haikyuu, ale nie dorwałam takowego i nawet nie przygotowałam sobie grafiki,
mimo że była taka możliwość , dlatego piłam herbatkę w nowym kubku z „No game,
no life”, który urzekł mnie grafiką, bo nie była za bardzo różowa :D
Do mojej kolekcji trafił kolejny
fanbook, tym razem z fandomu Yowamushi Pedal, który narysowała dla nas Otai. :D
Polecam go gorąco! Nie mogłam oderwać od niego oczu i na jednym „wydechu”
przeczytałam całość. (tu można skontaktować się z autorką, gdyby ktoś był
zainteresowany kupnem tego cudeńka) xD Plus zdobyłam dwa tomy Seven Days, które
miałam kupić wcześniej, ale dopiero na konwencie poczułam, że nadszedł czas wzbogacić moją
ubogą kolekcyjkę o te tomiki. Ich jeszcze nie przeczytałam, ale nadrobię XD
Odebrałam również kapelusz Ace’a,
który z kolei został przytargany przez Piegu aż z Poznania, dzięki czemu
oszczędziłam trochę grosza na przesyłce :D
Nie wiem co bym mogła jeszcze
zawrzeć w tym poście i tak wydaję mi się mega chaotyczny, bo dziś przyszły mi
paczki z Chin i jaram się jak głupek. ^^ Paradowałam po konwencie w pseudo cosplayu fem!Ace'a z łan pisu. Wiem, że nie była zbyt podobna, ale liczyła się przede wszystkim zabawa i radocha, a miałyśmy ją co nie miara XD
W każdym bądź razie dokładniejsza i bardziej ogarnięta
relacja pojawi się na dniach na blogu mojej grupy. :D
DZIĘKUJĘ, KOCHAM I POZDRAWIAM
<3
Bracie relacja taka zacna! Wzruszonam! <3
OdpowiedzUsuń<33333
Usuńzazdroszczę konwentu, jak i wspaniałej zabawy! :)
OdpowiedzUsuńHe, może następnym razem się nie miniemy :P
OdpowiedzUsuńMusimy się jakoś umówić czy cuś. ;)
UsuńZajebista recenzja! ;D
OdpowiedzUsuńI byłaś podobna do fem!Ace'a ;P
Starałam się być, choć odrobinkę ;)
UsuńTo trochę przypadłość internetu, że ludzie tak piszą, ale ci przypomnę, moze ci pomoże zapamiętać
OdpowiedzUsuń"osobą" - 1 osoba, jak chcesz napisać o kilku to "osobom" XD - i tak samo "duszyczkom" etc.
Fajnie było się spotkać na konwencie i fajnie, że przychodziłyście do nas do sali (tak najłatwiej mi się spotkac z ludźmi przez zabieganie, a że nam się udało również spotkać poza salą - tym lepiej xD).
Tą grafikę Ace'a z chusteczki do okularów rysowała jakaś znana mangaczka - nie jestem pewna, ale chyba Kyugyo od Acid Town i Ty i Ja etc. , bo coś mi się kojarzy, że to jakaś autorka mang BL wydanych w Polsce :D
A tego Ace'a akwarelkami to chyba rysowała Human Toaster? Widziałam jak przy stoisku go rysowała :3
No właśnie ostatnio nie pojawiają się w ogóle na konwentach ludzie robiący rzeczy na zamówienie na miejscu, a szkoda :/
Dziękuję za zakup doujina, miłe słowa i reklamę <3 To taka niepopularna seria, a jednak zdecydowałam się na wydrukowanie tego dj, tak, że bardzo budujące to jest :)
Niby o tym pamiętam, ale jak już piszę to zapominam. Bardzo dziękuję za wykazanie tych potknięć ;)
UsuńTo bardzo pomocne, że prowadzicie salę, bo wiem, gdzie was szukać, acz na korytarzu też parę razy się spotkałyśmy, no i jeszcze za szkołą :D
To możliwie. Ten art jest tak popularny, że właściwie nigdy nie dociekałam czyjego jest autorstwa, ale zaciekawiłaś mnie tym, więc chyba sobie to sprawdzę ^^
Tak, ona, ona. XD
Tym razem można było zrobić na zamówienie kubki i przypinki. Wszystkie przypinki, które kupiłam na konie były robione na zamówienie, bo osobiście odczuwałam straszny deficyt łan pisów, zresztą Haikyuu i gejozy z DN oraz DnA też nie widziałam. Niestety :<
Doujin był cudowny, nawet ktoś mi strzelił fotkę, gdy go czytałam XD Mam nadzieję, że wszystkie kopie znajdą swój nowy dom ^^ Uwielbiam to w jaki sposób rysujesz Makiego *_*
koniecznie!! myślę że jeszcze w tym roku na jakiś uda mi się zawitać. :D
OdpowiedzUsuńzobaczymy jak to będzie z funduszami, ale nie mówię nie :D
Usuń