Akashi
przygryza mocno wargę, gdy Murasakibara bierze go na barana. Zaczepia
skostniałe palce o purpurowe kosmyki i trzyma się ich kurczowo, żeby nie spaść.
— Za chwilę
mnie udusisz — mruczy Atsushi w zadumie, gdy kapitan drużyny koszykarskiej
mocno oplątuje nogi wokół szyi wielkoluda.
— Lepiej patrz
pod nogi — upomina go lekko zażenowany Seijuurou, bo Murasakibara, zbyt
zaoferowany galaretką na wierzchu ciastka, potyka się o krawężnik i nie upada
tylko dlatego, że asekuruje się w ostatniej chwili płotem.
Akashi patrzy
na jego poczynania, mrużąc oczy i konsekwentnie milczy, gdy wiecznie nienajedzony
środkowy opycha się kolejnym
ciasteczkiem z lukrowym nadzieniem i mruczy coś niezrozumiałego pod nosem.
— Aka-chin wie
co dobre — chwali go po chwili, klepiąc się po swoimi brzuchu. Zrywa — i to
dosłownie — kapitana, który przyssał się do jego pleców jak rasowy glon i
podnosi go na wysokość oczu.
Akashi
przyłapuje się na tym, że nie może patrzyć na dół, dlatego na chwilę zamyka
oczy, gdy czuje lekkie zawroty głowy.
— Aka-chin ma
pokolorowane policzki na malinowy — podsuwa rozbawiony i oblizuje policzek
kapitan, który kontrastuje z jego włosami.
— Puść mnie,
Atsushi — upomina go cierpliwie Seijuurou, ale syczy pod nosem, gdy głos mu
odrobinę drży.
— Nieeee… —
Atsushi celowo przeciąga sylaby, kiedy sprzeciwia się rozkazom swojego
ukochanego. — Aka-chin tak ładnie się
rumieni — komentuje i chichocze, gdy Akashi mówi pod nosem „uduszę cię, gdy
tylko mnie puścisz” i spuszcza wzrok.
Murasakibara
uważnie przygląda się Akashiemu i odstawia go na ziemię dopiero wtedy, kiedy
kapitan zaczyna się niespokojnie wiercić.
Seijuurou
zabiera mu słodycze. Murasaibara wie, że to dopiero początek, ale o dziwo wcale
mu to nie przeszkadza.
Akashi
Seijuurou, gdy się czegoś boi, jest tak
bardzo ludzki, że Atsushiemu robi się lżej na sercu i pozwala, ażeby
kapitan wymierzył mu najbardziej surową karę na jaką go stać, a stać go na
naprawdę wiele.
// To opko to
moja życiowa porażka, tyle że o wiele gorsza od tych wszystkich, które
zapodałam na tym blogasku, #noale
Kanako jest
stworzona do niszczenia wizerunków postaci!
Soraski, że
znów nieregularny post, że ciągle coś dodaje i w ogóle, ale to się już nie
powtórzy! Obiecuję.
O
OdpowiedzUsuńM
G
*płakła*
omfg omfg omfg omfg
UsuńJak dawno nikt mi ni pisał MuraAka ;________________________;
Kane *tak, jesteś moja Kane, tak* chodź się tulać ;w;
Jak się oddychało, jak się oddychało!?
...
...
...*pięć minut później*
Kan. Ja..bgiujbniudkjbnucifsebniufcbbfhg ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
...kocham Cię? *tula*
Sasorki za to na górze, właśnie dowiedziałaś się jak wygląda mała część wielkiej Vincowej miłości do MuraAka. *nosebleed*
Dziękuję i przepraszam że nawet nie napisałam Ci porządnego komentarza ale ja po prostu rzygam tęczą ;w;
W moje szkole od czasu do czasu wydawane są publikacje uczniów. Znaczy były dwie w których były sobie opowiadania na taki jeden konkurs, w drugim wiersze i proza w tematyce bardziej...mrocznej...taa...i prawdopodobnie w tym roku będę miała własną publikację więc miałam pisać w wakacje bo trzeba to załatwić w pierwszym semestrze. Tak.
*pat* Wybacz ;w;
Usuń...ja się hamowałam ile się dało jak to pisałam xD
Ja mam NIEOGRANICZONE pokłady miłości dla tego pairingu, o to właśnie chodzi :D
Wheee, to dobrze, w Lu będzie duuużo Takao :3
Dasz mi wieczność? xD
Opowiadania własne ;w; Nie zostały mi narzucone żadne ograniczenia. Mogę swobodnie pisać porno, flaczki, gejozę, ale...ale mam się też uczyć autocenzury xD Więc pewnie tak naprawdę nic nie będzie, w końcu moi rodzice się pewnie do tego dorwą. Albo ludzie z klasy. Lol,nope. Jeszcze dyra by mnie z budy wywaliła. *mamrocze do siebie* W każdym razie muszę napisać jeszcze sześć ponieważ narzuciłam sobie tematykę 7 grzechów głównych. *płakła*
Dziękuję. *tula*
UsuńPowinien być niedługo :D
Szkoda xD
Wychodzi na to że wymyśliłam kota skurwiela, jestem taaaaka oryginalna xD Jeśli jesteś ciekawa to na bloga wstawiłam kiedyś zazdrość, tytuł od łaciny " Invidia ".
Bu ;w;
Usuńhttp://candy-painted-with-poison.blogspot.com/2013/06/invidia.html - Tam kot skurwiel ;w;
...jeny, to taki ironicznie brzmi z tym Takao u boku, nie sądzisz? xD
UsuńJeśli Annie odbierała coś Sarze to sama to coś traciła. Czyli kiedy odebrała jej "duszę" czy też osobowość sama ją utraciła. Czyli to tak jakby Annie nigdy nie istniała i została tylko Sara. Baw.
Dziękuję ❤
Dziękować raz jeszcze :)
Usuń...Takao będzie krypto bohaterem moich wszystkich opowiadań o.o A to skurwiel :D
No nie wiem czy będzie miało powody xD
UsuńCo kcesz?
"Ładnie ładnie Takao, ale następnym razem włóż tej dziewczynie nóż do ręki, szybciej pójdzie, jesteśmy z ciebie dumni " xD
UsuńCzemu nie? Tylko Shin-chan mu potrzebny xD
Ach, żeby mnie ktoś tak kiedyś powiedział xD
UsuńTeż musi być jakimś demonem...*rozmyśla* Może Midorin będzie demonem seksu? xD
No oczywiście że tak, nikt nie nadawałby się do tego lepiej xD *krztusi się* To zbyt piękne xD
UsuńAleż skąd,mówię przecież że jest do tego idealny xD
UsuńKotek mi podszepnął xD
Obrazek czy kota? Zawsze można wyobrazić sobie kota xD A obrazek gdzieś, kiedyś, dawno temu i nie prawda zresztą niestety.
Usuń*kop w tyłek*
OdpowiedzUsuńjeśli jeszcze raz gdzieś przeczytam, że jakiekolwiek opowiadanie napisane przez Ciebie to porażka, to PRZYSIĘGAM, OBIECUJĘ, przyjadę do Ciebie i rozczłonkuję Twoje ciało a potem je ugotuję.
Usuńinnymi słowy: będzie z Tobą źle, bardzo źle.
UsuńA mnie tam się podobało. :D Chociaż jak widzę fanarty, gdzie Akashi siedzi na ramionach Murasakibary, to zawsze mam wrażenie, że to jakiś tron czy coś w tym stylu. I Akashi powinien być raczej przyzwyczajony do spoglądania w dół, biorąc pod uwagę jego wzrok "better than you".
OdpowiedzUsuńTylko czemu to takie krótkie? Ja już się wciągnęłam, a Ty mi tu końcówkę zapodajesz, to trochę okrutne, nie sądzisz? (Ludzki Akashi istnieje, I'm sure. Zresztą jedyną osobą, która może wytrzymać jego podwójną osobowość może być Murasakibara...)
"zaoferowany" -> "zaaferowany"
"Murasaibara" -> "Murasakibara"
I skoro Akashi się rumienił, to jego policzki nie mogły kontrastować z czerwonymi włosami, co nie?
Oczywiście, że tron, wszak wszyscy są pionkami i sługami Akashiego. On sobie może ;) Aka-chin ma lęk wysokości - żadne przyzwyczajenie nie da rady.
UsuńBo to miało być w ogóle takie krótkie i trochę bezsensu, takie... no! Jestem złym człowiekiem, Salazarze >,<
Bo także ma nierówne pod sufitem? XD
Dziękuję za wypisanie błędów ^^
Cii... Miało być patetycznie!
Tyle cukrów 0.0 od razu kawa smakuje lepiej.
OdpowiedzUsuńA tak wg to mam przed oczami widok Aka-china, który wisi metr nad ziemią i wesoło macha nóżkami i tego no nożyczkami wbijając je swemu oprawcy w oczy bądź inne twórcze miejsca. Wiem schrzaniłam ta wizję. Przepraszam :(
Zginęłaś gdzieś dziś.
zygam cukrem. to bylo dobre, awsyyy muraaka ♥ / fangerl i sparkle
OdpowiedzUsuńtylko kurwa krotkie w chuj
akashi byl uroczy ;-; chce takiego do domu
jak będzie dorzucał to żelki proszę.
OdpowiedzUsuńuh, to dobrze, bo musisz pisać.
Nie wiem, czy fajna, ale mam ten psychiczny śmiech w głowie
ZE CO????? MNIE????
OdpowiedzUsuńpo co mu, niech odda -.-
OdpowiedzUsuńAkashi nie może odebrać naturalnych praw. Nic nie jest w stanie stanąć na drodze miłości do żelek, nawet nożyczki
OdpowiedzUsuńMasz prawo do reanimacji
OdpowiedzUsuńAkashim,oczywista sprawa
OdpowiedzUsuńto bylo moje glupsze, wciaz nie spiace, pogryzione calkowicie przez komary alter ego
OdpowiedzUsuńPsychozą ^^
OdpowiedzUsuńJeszcze więcej? To tak się da?
OdpowiedzUsuńNo ba, byście się dogadali ;)
OdpowiedzUsuńA podobno takaś wierna swej lodówce
OdpowiedzUsuńjuz ide~
OdpowiedzUsuńMówiłam: rób prawo jazdy na wózek widłowy. Załatwi problem, a jaki szpan ^^
OdpowiedzUsuńWyszłam z takiego samego założenia. Co będę ludzi straszyć
OdpowiedzUsuńgromadzenie doświadczeń ?
OdpowiedzUsuńPrawdopodobnie, moja empatia dziś poszła spać
OdpowiedzUsuńMasz tragiczny gust
OdpowiedzUsuń... to cierp :p
OdpowiedzUsuńZnaj mą łaskę
OdpowiedzUsuń^^
OdpowiedzUsuńCzuję się wytulana ^^ I cieszę się, że się podobało ;)
OdpowiedzUsuńW mojej głowie, to dziewczyny się lepiły i do jednego i do drugiego (kto nie lubi seksownych koszykarzy?), ale Muro-chin im odmawiał, bo on... hmm... nie gustował w cyckach. O.
Ale Mukkun jak najbardziej <3
Ajć, nie odpuści mu Kuroko, oj nie...
Brak Kan? ;w; Buu ;w;
OdpowiedzUsuńgdzie spierdalas kanako? :< przestajesz pisac czy robisz sobie przerwe czy w ogole od nas spierdalasz? przy czym za to ostatnie cie zamorduje i nie pozwolę wiec od razu odpada XD
OdpowiedzUsuńdam mukkunowi cukierki
calkiem dobrze ja mialam tlyko czyste puszczanie atrakcji i wycie an ultrastarze wiec poszło ok 8D ogolem gdyby nie ludzie to konwent bylby lekko spierdolony C: organizacja i te sprawy, ale dzieki atmosferze i randomom bardzo na plus :3
i dobrze nie chcemy żebyś nam spierdalała gdzieś @_@
OdpowiedzUsuńXD oks *podaje torbe cukierków*
ano, nie spodziewałam się az tak miłych randomów :d było szuper mimo że kręgosłup mnie pobolewa od spania na podłodze XD
ogejj, to czytaj w nocy 8D
...ale, ale, ale ja nic nie wiem na ten temat i bardzo protestuję!
OdpowiedzUsuńale ja nie chce wiedzieć! znaczy chcę, ale nie chce musieć
OdpowiedzUsuńXD
OdpowiedzUsuńbo Mary to facet tak naprawde! ;-; nikt tego nie rozumieeee ;-; / ryczy w kąciku
Mine i Mary się zaprzyjaznili i razem straszyli Kisię hyhyhy, fucking cute plan ;-;
aws, dzięku ./////////. nie zasluzylam, pisalam to dzien oddania i myslalam ze wyjdzie chujowo
XD ale teraz ju wiesz!
OdpowiedzUsuńchyba Kise. strachaja go pewnie 24/7 :<
awww dzięku ;-; ♥
nje powie, Kise jest zbyt dobry XD a jak powie to Mine uda że nie słyszał
OdpowiedzUsuńale i ak dziękuje ;-;
wię skapłam się XD
no nie?
OdpowiedzUsuń;-; ale zobacz jednak am duży plus. wygrał mudżyna XD
wlasny mudzyn dobra rzecz ;-; Kise nie ma prawa narzekac. Mine to dobry chlopak :<
OdpowiedzUsuńja też ;-; bo to niby skurwiel ale kocha swoja blondynke
OdpowiedzUsuńi pjenkne. szkoda tylko ze tak rzadko to ukazuje
OdpowiedzUsuń